|
|||
:: Emocje przy podziale funduszu sołeckiego Wiadomość dodana przez: jsl (2015-10-01 10:49:50) Burzliwy przebieg miało zebranie wiejskie w Cieszkowie, w trakcie którego rozdzielono fundusz sołecki na przyszły rok w kwocie 31,3 tys. zł. Najwięcej emocji wywołał wniosek o zainstalowanie lamp hybrydowych na ul. 24 Stycznia i przy cmentarzu, który nie został poddany pod głosowanie. W zebraniu wiejskim w sali GCK w Cieszkowie w poniedziałek 28 września wzięło udział 81 mieszkańców. Za stołem prezydialnym zasiedli sołtys Bogdan Mujta, członek rady sołeckiej Robert Pluciński i przedstawiciel Urzędu Gminy w Cieszkowie Tomasz Wojciech. Sołtys B. Mujta przedstawił wnioski, który wpłynęły do rady sołeckiej. Gminne Zrzeszenie LZS Cieszków zawnioskowało o 2,5 tys. zł na zakup sprzętu sportowego dla klubu piłkarskiego Pogoń Cieszków, a UKS Shodan Cieszków o 3 tys. zł również na zakup strojów i sprzętu sportowego oraz na dofinansowanie udziału w zawodach karate. Kolejne wnioski złożyli: chór parafialny Don Bosco w Cieszkowie na zakup spódnic dla chórzystek w kwocie 1 tys. zł, grupa 30 mieszkańców osiedla bloków w Cieszkowie na rozbudowę placu zabaw i zakup atestowanych urządzeń zabawowych – 8 tys. zł, zarząd OSP Cieszków na zakup sześciu mundurów dla strażaków – 12 tys. zł, Publiczne Przedszkole w Cieszkowie na opracowanie dokumentacji dotyczącej budowy parkingu, termomodernizacji obiektu i budowy wewnętrznej windy gospodarczej – 10 tys. zł. Ponadto rada sołecka wystąpiła z wnioskiem o przeznaczenie 5 tys. zł na organizację festynu rodzinnego oraz 7 tys. zł na utrzymanie terenów zielonych w wiosce i konserwację placu zabaw w cieszkowskim parku. W trakcie zebrania Jerzy Frik złożył ustny wniosek o przekazanie ze środków sołeckich 15 tys. zł na zakup trzech lamp hybrydowych, z których jedna miałaby stanąć przy ul. 24 Stycznia, a dwie przy cmentarzu w Cieszkowie. Dyskusja nad wnioskami Po przedstawieniu wszystkich propozycji opiewających na łączną kwotę 63,5 tys. zł sołtys zarządził głosowanie nad poszczególnymi wnioskami. Zostało ono jednak przerwane. Wójt Ignacy Miecznikowski stwierdził, że taki system podejmowania decyzji spowoduje zamęt, gdyż może się okazać, że mieszkańcy większością głosów przyjmą wszystkie zgłoszone wnioski, a i tak wiadomo, że nie na wszystko wystarczy pieniędzy. – Z niektórych propozycji trzeba będzie zrezygnować, a niektóre ograniczyć, gdyż nie można zwiększyć kwoty na fundusz sołecki – mówił I. Miecznikowski. – W funduszu sołeckim powinny zostać zabezpieczone środki na utrzymanie już istniejącej infrastruktury, np. placów zabaw, które wymagają corocznych przeglądów technicznych i konserwacji – dodał I. Miecznikowski. Na sali rozgorzała dyskusja. Jeden z mieszkańców stwierdził, że utrzymaniem terenów zielonych w ramach prac interwencyjnych powinny zająć się osoby, które biorą zapomogi z GOPS-u. Inny cieszkowianin dopytywał, czy potrzeba aż 5 tys. zł na festyn rodzinny. Sołtys odpowiedział, że tegoroczna impreza kosztowała jeszcze więcej, gdyż trzeba było wynająć dmuchane zamki oraz kupić lody i słodycze dla dzieci. Iwona Kozłowska stwierdziła, że obecnie kładzie się duży nacisk na zdrowe odżywianie uczniów i w takim układzie należy odejść od słodkości na rzecz tańszych owoców. Mieszkańcy cieszkowskiego osiedla obstawali przy tym, aby zmodernizować plac zabaw przy blokach, z którego korzysta bardzo dużo dzieci. Argumentowali, że małe wioski mają piękne place zabaw, a najmłodsi mieszkańcy największego na Ziemi Cieszkowskiej sołectwa nie mają się gdzie bawić. Z kolei I. Miecznikowski przekonywał do pomysłu sfinansowania dokumentacji dotyczącej remontu parkingu i elewacji zewnętrznej przedszkola w Cieszkowie oraz do wsparcia harcerzy, którzy są bardzo aktywną organizacją na Ziemi Cieszkowskiej. Lampy przy cmentarzu? Najwięcej emocji wzbudził pomysł postawienia lamp przy cieszkowskim cmentarzu. Za realizacją tej inwestycji byli cieszkowski proboszcz Leonard Wilczyński, Iwona Kozłowska oraz jej mąż Piotr Kozłowski, który dotarł na zebranie później. – Na zamontowanie ulicznego oświetlenia hybrydowego nie potrzeba pozwoleń, a poza tym można uzyskać na tę inwestycję 85 proc. dofinansowania, czym powinni zająć się gminni urzędnicy – stwierdziła I. Kozłowska. Wójt zaznaczył, że teren cmentarza nie należy do gminy Cieszków i zgodnie z prawem nie można finansować znajdujących się na nim rzeczy trwałych, w tym lamp. I. Miecznikowski dodał, że lampy hybrydowe są bardzo drogie, kosztowne w eksploatacji i mało wydajne zimą, kiedy jest mało światła słonecznego. – Cmentarz rzeczywiście jest parafialny, a nie gminny, ale parking przed cmentarzem nie jest już parafialny. Poza tym chciałbym przypomnieć, że parking przy kaplicy w Ujeździe został częściowo sfinansowany ze środków funduszu sołeckiego i wówczas nie było to niezgodne z prawem – mówił ks. proboszcz Leonard Wilczyński, którego poparł były radny gminny Piotr Kozłowski. – Z jednej strony chcecie decyzją wójta wyrzucić postawienie lamp przy cmentarzu, tłumacząc, że jest to teren parafialny, a nie gminny, a z drugiej strony dofinansowujecie OSP i kluby sportowe, które mają przecież osobowość prawną i są autonomiczne. Trzeba każdą propozycję po kolei przegłosować, a nie samemu ustalać, co jest ważne – mówił P. Kozłowski. Część mieszkańców wyraziła sprzeciw wobec propozycji sfinansowania lamp przy cmentarzu. – Kto po nocach jeździ na cmentarz? Chyba tylko złodzieje. Poza tym zdecydowanie ważniejsze od lamp jest postawienie nowego ogrodzenia wokół cmentarza, które jest połatane, dziurawe i wygląda nieestetycznie. Po półtoragodzinnej dyskusji B. Mujta i R. Pluciński zaproponowali podział pieniędzy: 8 tys. zł na OSP Cieszków, 7 tys. zł na remont przedszkola, 5 tys. zł na utrzymanie terenów zielonych i placu zabaw, 4 tys. zł na festyn rodzinny, 2 tys. zł na harcerzy, 1,6 tys. zł na UKS Shodan, 1,6 tys. zł na LZS Cieszków, 1,1 tys. na plac zabaw, 800 zł na Don Bosco. Nad wszystkimi propozycjami głosowano w jednym głosowaniu – 33 osoby były za, 25 przeciw, 5 wstrzymało się od głosu, a 18 mieszkańców nie brało udziału w głosowaniu. Po zakończeniu zebrania rozżaleni mieszkańcy bloków mówili, że przyznana im kwota 1120 zł jest śmieszna i nie wystarczy nawet na zakup jednego urządzenia zabawowego na plac zabaw. Natomiast P. Kozłowski stwierdził, że będzie zaskarżał przeprowadzone zebranie wiejskie, gdyż wniosek dotyczący lamp przy cmentarzu nie był w ogóle poddany pod głosowanie, co jest „naruszeniem prawa”.
![]() adres tej wiadomości: archiwum.glosmilicza.pl/news.php?id=4986 |