Miliccy i trzebniccy włodarze oraz przedstawiciele szpitali w Miliczu i Trzebnicy spotkali się 20 października w Starej Rzeźni w Miliczu, by porozmawiać o ewentualnej konsolidacji usług medycznych Milickiego Centrum Medycznego, szpitala im. Św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy oraz Szpitala Rehabilitacyjnego i Opieki Długoterminowej w Żmigrodzie. Kolejne spotkanie zaplanowano na 16 listopada.
Na zdjęciu: W Starej Rzeźni w Miliczu odbyło się 20 października spotkanie w sprawie konsolidacji usług medycznych szpital w Miliczu oraz szpitala w Trzebnicy
W spotkaniu uczestniczyli burmistrz Piotr Lech, starosta milicki Sławomir Strzelecki, sekretarz gminy Milicz Dariusz Moczulski, odpowiedzialny za nadzór właścicielski i kontrolę wewnętrzną w gminie Milicz Paweł Herl, prezes Andrzej Oćwieja oraz wiceprezes Andrzej Sztandera z Milickiego Centrum Medycznego, starosta powiatu trzebnickiego Małgorzata Matusiak oraz dyrektor szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy Jarosław Maroszek. Rozmawiano o ewentualnej konsolidacji szpitali w Miliczu i w Trzebnicy. Konsolidacja miałaby obejmować również Szpital Rehabilitacyjny i Opieki Długoterminowej w Żmigrodzie. – Spotkanie przedstawicieli władz samorządowych i zarządzających szpitalami w Miliczu i Trzebnicy to wstęp do dyskusji o konsolidacji usług medycznych. Konsolidacja usług medycznych to działanie, gdy przy optymalizacji kosztów można uzyskać wyższą jakość świadczeń. Oznacza skupienie części konkretnych usług medycznych większej liczby podmiotów leczniczych w jednym miejscu, szczególnie, gdy podmioty te są blisko siebie zlokalizowane. Taka konsolidacja nie jest tym samym co konsolidacja szpitali zapowiadana od dawna przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego – powiedziała nam rzecznik prasowa MCM-u Barbara Dominik-Doganowska, dodając: – Podczas spotkania w Starej Rzeźni rozpoczęto analizę sytuacji poszczególnych działów świadczeń w każdej z zainteresowanych placówek. Za wcześnie jednak, by mówić o konkretach, bo nie zapadły w tej sprawie żadne decyzje Mówiąc prościej, konsolidacja usług medycznych zakłada przejęcie jakiegoś oddziału przez jeden ze szpitali kosztem innego oddziału, który zostanie z kolei oddany drugiemu szpitalowi. Przykładowo, oddział ginekologiczny w szpitalu w Miliczu generuje stratę, gdyż rodzi się w nim rocznie o ok. 200 dzieci za mało, by się samofinansował z pieniędzy pochodzących z kontraktu z NFZ. Milicki szpital mógłby więc w ramach konsolidacji usług medycznych „oddać” ten oddział szpitalowi w Trzebnicy, który położony jest dość blisko Milicza, a z kolei szpital w Trzebnicy „oddałby” milickiemu szpitalowi inny oddział, który przynosiłby szpitalowi w Miliczu zysk. Takie rozwiązanie zapewniłoby obu jednostkom lepszy wynik finansowy, ale też pełną obsadę medyczną na skonsolidowanych oddziałach, a, jak wiadomo, szpitale borykają się obecnie z poważnymi brakami kadrowymi wśród lekarzy. – Chcieliśmy rozeznać temat konsolidacji szpitali, stąd spotkanie zorganizowane w Starej Rzeźni. Umówiliśmy się wstępnie na kolejne spotkanie na 16 listopada, na które prezesi obu szpitali, Andrzej Oćwieja oraz Jarosław Maroszek, mają przygotować plan konsolidacji usług medycznych – powiedział naszej gazecie starosta Sławomir Strzelecki, dodając: – Konsolidacja jest planem rządu i liczę, że w nowym roku mogą pojawić się na to środki finansowe. Chcę, żebyśmy byli przygotowani na taką możliwość. Nie chcemy likwidować szpitala, ale bez pomocy państwa milicki szpital nie będzie w stanie się utrzymać. Pandemia uniemożliwia realizację kontraktu z NFZ oraz realizację nadwykonań, a bez tego nie ma szans na zbilansowanie się szpitalnego budżetu.
Agnieszka Jezierska
|