Już za 11 dni pójdziemy do urn wyborczych wybierać posłów i senatorów na kolejną 4-letnią kadencję parlamentarną. Mimo że termin wyborów jest coraz bliższy, kampania wyborcza na naszym terenie prowadzona jest bez ikry i fantazji. Brakuje spotkań z wyborcami, a kandydaci ograniczyli się głównie do wywieszenia w miejscach publicznych swoich plakatów wyborczych.
W niedzielę 25 października odbędą się w całym kraju wybory parlamentarne, które rozstrzygną, jakie ugrupowania polityczne będą rządzić Polską przez najbliższe 4 lata. Partie polityczne w dużych miastach prześcigają się w kreatywnych pomysłach na prowadzenie kampanii wyborczej. Natomiast w naszym powiecie kampania wyborcza jest prawie nieodczuwalna.
Zdecydowanie najbardziej aktywnym kandydatem w kampanii wyborczej na naszym terenie jest pochodzący z Milicza, a obecnie mieszkający we Wrocławiu, poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Babiarz, który w ostatnim czasie uczestniczy w wielu imprezach okolicznościowych w Miliczu. Posła można było spotkać m.in. na spotkaniach seniorów w Miliczu i Godnowej, imprezie działkowców w Miliczu, dożynkach wojewódzkich czy też na występie artystycznym dzieci z Krośnic. Poseł Babiarz w dzień targowy, sobotę 3 października, prowadził też kampanię na milickim targowisku, gdzie wraz ze swoimi najbliższymi współpracownikami rozdawał mieszkańcom gazetki wyborcze. W środę 13 października od godz. 11.30 poseł Piotr Babiarz wraz z europosłem Dawidem Jackiewiczem przyjmować będzie mieszkańców Milicza w swoim biurze poselskim na placu ks. Waresiaka. Z kolei we wtorek 20 października o godz. 18 w restauracji Parkowa w Miliczu odbędzie się otwarte spotkanie posła Babiarza z mieszkańcami.
Z kandydatów partii rządzącej, Platformy Obywatelskiej, w ostatnim tygodniu na oświetleniu ulicznym pojawiły się reklamy kandydatów na Sejm Michała Jarosa i Aldony Młyńczak oraz kandydata do Senatu Jarosława Dudy. Z milickich kandydatów PO Ryszard Lech reklamuje się na małoformatowych plakatach, które wiszą na słupach informacyjnych oraz na drewnianych wyborczych stojakach ustawionych wzdłuż drogi krajowej. Bardzo intensywną kampanię wyborczą w Internecie prowadzi natomiast inny z kandydatów PO związany z Miliczem – Michał Gołąb. Pracownik Urzędu Miejskiego promuje się wśród amatorów biegania, którym oferuje do rozdania markowe koszulki do biegania z jego reklamą wyborczą. M. Gołąb w Internecie chwali się oficjalnym poparciem dla swojej kandydatury senatora Jarosława Dudy, a ponadto prezentuje zdjęcia popierających go osób z tabliczką: Michał Gołąb – mój kandydat do Sejmu. Publiczne poparcie dla kandydatury M. Gołąba wyrazili w ten sposób m.in. wiceburmistrz Sławomir Strzelecki, kierownik wydziału oświaty w Urzędzie Miejskim Dariusz Duszyński, właściciel kawiarni Adam Rafał Dopieralski, kucharz Paweł Stellmach, prezes spółki Ziemia Milicka Emilia Kierat, pasjonat sportu Waldemar Zimny oraz siatkarze drużyny MUKS Ziemia Milicka Milicz.
Pozostałe komitety są w kampanii prawie w ogóle niewidoczne. Na mieście widać pojedyncze plakaty kandydatów PSL: Ewy Mańkowskiej, która postawiła na reklamy w dolnośląskich i lokalnych gazetach, Tomasza Pilawki czy też Roberta Lewandowskiego, burmistrza Żmigrodu. W ogóle nie są promowane kandydatki ludowców z naszego terenu: Barbara Kwiecień z Milicza, Grażyna Krajewska z Jankowej czy Aneta Kuźnik z Krośnic. Ponadto w niedzielę 4 października PSL zorganizował w Urzędzie Miejskim w Miliczu spotkanie z Tomaszem Pilawką, o którym wiedzieli jedynie sympatycy PSL-u.
Na razie w powijakach na naszym terenie jest kampania Zjednoczonej Lewicy i jej milickiego kandydata Jarosława Miliana, który dopiero w poniedziałek 12 października umieścił w Internecie swój plakat wyborczy. W Internecie w tym tygodniu zaczął się także promować kandydat JOW Bezpartyjnych na senatora Dariusz Stasiak. Wizytę na milickim targowisku wrocławskich kandydatek do Sejmu z komitetu Kukiz ’15 zapowiedzieli też lokalni zwolennicy tej formacji, o czym również dowiemy się z Internetu.
|